Co zrobić, aby omawianie lektury na języku polskim kojarzyło się uczniom z czymś ekscytującym i zachęciło ich do czytania kolejnych książek? Można zaproponować im wykonanie gry planszowej. Tak w tym roku wyglądało spotkanie siódmoklasistów z powieścią Zbigniewa Nienackiego „Pan Samochodzik i templariusze”. Kiedy dowiedzieli się, że będą musieli przygotować grę planszową powiązaną z treścią lektury, bardzo się ucieszyli i z wielkim zapałem przystąpili do pracy. Zostali podzieleni na grupy. Każda z nich wykonała kolorową planszę i opracowała instrukcję. Niektórzy zrobili nawet własne pionki do gry. Gdy już wszystko było gotowe, nastąpiła najprzyjemniejsza część lekcji, czyli testowanie przygotowanych gier. Wszystkie okazały się niezwykle ciekawe i atrakcyjne graficznie, a co najważniejsze- pojawiły się w nich nawiązania do lektury, co było głównym celem tego zadania. I w taki oto sposób połączyliśmy przyjemne z pożytecznym.