Pierwsze zajęcia koła miłośników chemii rozpoczęliśmy od najbardziej wyczekiwanego i ulubionego tematu czyli SLIME. Pod lupę poszły więc substancje zwane polimerami,  czyli coś złożonego z wielu małych części- tzw. "merów", które wielokrotnie połączone ze sobą tworzą łańcuchy lub sieci. Z polimerami spotykamy się na każdym kroku. Czy będą to tworzywa sztuczne, farby, lakiery, kleje czy naturalne, takie jak łańcuch DNA, celuloza, białka- towarzyszą nam cały czas. Uczniowie postanowili przekonać się na drodze eksperymentu, jakie właściwości posiada klej na bazie PVA (octan winylu) używany do papieru czy drewna, który jest biały, nietoksyczny i dobrze rozpuszczalny w wodzie, w reakcji z boraksem. W rezultacie powstaje nam substancja o zadziwiających cechach cieczy nienewtonowskiej: otóż glut, mimo swego pozornego wyglądu ciała stałego, zachowuje się momentami jak ciecz, przybiera kształt naczynia, do którego go wrzucimy, na biurku rozlewa się w plamę, a nawet chce kapać. A na dodatek odbija się jak piłeczka od blatu i można go zwijać w rulonik czy rozciągać w błonę- tak jak kucharz, który robi ciasto na pizzę. Zabawie nie było końca, a w efekcie powstało kilkanaście kolorowych glutów, dzięki którym uczniowie poszerzyli swoją wiedzę na temat polimerów.